Tag:sesja w domu
Jestem mamą. Mamą dwójki maluchów, mam za sobą sporo sesji w różnych warunkach i z różnym nastawieniem dzieci i przyznaję, że niektóre sesje zaczynały się od płaczu a rodzice zastanawiali się pewnie czy ta sesja ma sens.
Dziś chcę Ci powiedzieć, że ma! Nie bój się, przeczytaj ten wpis odetchnij i pozwól mi zatrzymać Wasze chwile.
Małe stópki, urocze fałdki, ziewnięcia i grymasy. Ten stan nie będzie trwał wiecznie i dobrze o tym wiesz… Zatrzymam go dla Ciebie w najlepszym dla Was czasie i miejscu!
Jak myślisz, co najmocniej zapada w pamięci i w sercu dziecka podczas naszych fotograficznych spotkań?
Zajrzyj tu na chwilę i przekonaj się, że to nie magia Świąt a siła rodziny!
Dziewięć miesięcy… niby dużo a jednak zlatuje i w końcu przychodzi ten dzień, gdy poznajesz swoje maleństwo od tej drugiej, upragnionej strony, gdy możesz je przytulić i powiedzieć „Witaj w domu”.
To, jak wygląda sesja noworodkowa w domu i czym się na niej kieruję możesz przeczytać w tym wpisie.
Wiesz, że mam kilka foto-marzeń?
Pierwsze to takie, by zostawić dla Was wspomnienie tych pierwszych dni z Waszym dzieckiem (sesje fresh), a drugie… zdradzam dalej we wpisie więc czytaj uważnie!
Sesja w domu to niezwykła pamiątka, ponadczasowa i unikatowa. Czy jest się czego bać i jak się do niej przygotować? Zajrzyj i przekonaj się, że to nie takie straszne.
Każde nasze spotkanie skrywa niezwykłą historię, bo każdy z nas jest wyjątkowy a sesje domowe podkreślają to jeszcze bardziej!
Poznajcie Sarę, Piotra oraz ich małą Leę.