Category:sesja rodzinna
Sesja komunijna, to nie tylko uwiecznienie tego wyjątkowego momentu. To też świetna okazja by spędzić czas razem jako rodzina i stworzyć niezapomniane wspomnienia pełne radości, miłości i bliskości.
Tego właśnie szukasz?
To już chyba tradycja, że w sierpniu witam się z Wami czułymi i bliskimi kadrami z grupowej sesji karmienia piersią! Dwanaście kobiet, wspaniałych mam ze swoimi maluszkami stanęło przed moim obiektywem. Jestem ogromnie wdzięczna, dumna i szczęśliwa, że mogłam zatrzymać dla Was tak wyjątkowe chwile!
Pole pełne słoneczników! Moje marzenie, które spełniłam! Chodź i zobacz jak zjawiskowo wygląda! A może chcesz, żebym Cię tam zabrała?
Jestem mamą. Mamą dwójki maluchów, mam za sobą sporo sesji w różnych warunkach i z różnym nastawieniem dzieci i przyznaję, że niektóre sesje zaczynały się od płaczu a rodzice zastanawiali się pewnie czy ta sesja ma sens.
Dziś chcę Ci powiedzieć, że ma! Nie bój się, przeczytaj ten wpis odetchnij i pozwól mi zatrzymać Wasze chwile.
Jak myślisz, co najmocniej zapada w pamięci i w sercu dziecka podczas naszych fotograficznych spotkań?
Zajrzyj tu na chwilę i przekonaj się, że to nie magia Świąt a siła rodziny!
Nastał czas przytulnych spotkań w Waszych domach a te przedświąteczne są wyjątkowo magiczne. Blask lampek, rozpalone świece, nastrojowa muzyka, unoszący się po całym domu zapach przypraw korzennych, cytrusów, choinki. Wszyscy na to czekamy… na rodzinne spotkania, by zwolnić, czyjąś dłoń zamknąć w dłoni, przytulić i po prostu być razem.
Czy może być bardziej oryginalne miejsce na sesję zdjęciową niż Wasz dom? Żadne inne nie będzie bardziej wyjątkowe i niepowtarzalne. Chodź, stwórzmy razem Waszą ponadczasową historię!
Moja mapa plenerów jest różnorodna.
Znajdziesz na niej kwiecistą łąkę, las a nawet plażę! Chcesz wiedzieć czym kieruję się wybierając miejsce na sesję? Przenieś się dziś ze mną do jesiennego lasu, usłysz jego dźwięki, sprawdź co w trawie piszczy… i dlaczego właśnie to, a nie inne miejsce wybrałam na rodzinną sesję.
Czy sesja rodzinna ma jakieś ograniczenia? Absolutnie żadnych! Tym bardziej cieszę się gdy pytacie mnie czy na sesję możecie zabrać rodziców lub dziadków, to przecież też rodzina równie ważna jak ta, którą sami tworzycie.
Dziewięć miesięcy… niby dużo a jednak zlatuje i w końcu przychodzi ten dzień, gdy poznajesz swoje maleństwo od tej drugiej, upragnionej strony, gdy możesz je przytulić i powiedzieć „Witaj w domu”.
To, jak wygląda sesja noworodkowa w domu i czym się na niej kieruję możesz przeczytać w tym wpisie.