Jak szukam miejsc na sesję zdjęciową i czym się kieruję?
Czasem znalezienie odpowiedniego miejsca to chwila, przypadkiem mijana polana, czasem jest ono w zasięgu ręki a czasem są to godziny spędzone na zjeżdżaniu okolicy i wędrowaniu… Wybierając mnie na swojego rodzinnego fotografa, musicie liczyć się z serią pytań, które Wam zadam 😉
Nie bez powodu.
Chcę Was poznać jeszcze zanim się spotkamy – to raz, a dwa… dzięki Waszym odpowiedziom wiem jakie miejsce na Waszą rodzinną sesję zdjęciową będzie dla Was odpowiednie. Kilkumiesięczny maluszek jeszcze nie potrzebuje miejsca na wybieganie się, wystarczy mu koc i Wasze objęcia ale energiczny dwulatek już tak! Twój syn to wild child? Wybierzmy się więc na wyprawę do lasu – uwierz nie będzie się nudził 😀
Czym się kieruję szukając idealnego pleneru na rodzinną sesję zdjęciową?
Przede wszystkim światłem, szukam tego idealnego, o ulubionej porze.
Ilością ludzi. Zamiast do parku wolę zabrać Was do lasu lub na łąkę. Nie lubię zatłoczonych miejsc, unikam ich nie tylko dlatego by nikt nie wchodził mi kadr ale głównie po to, byście Wy czuli się swobodnie i intymnie.
Naturą i porą roku, tym co aktualnie się w niej dzieje, bo plenery to sezonowość: kwitnące sady i drzewa, maki, falujące zboża, żniwa, wrzosy, kolory jesieni. Szukam tego wszystkiego w najbliższym otoczeniu i oceniam czy miejsce się nada dla Waszych rozbieganych maluchów.
Kto wybiera miejsce na plener?
Najczęściej to ja Wam coś proponuję i w większości jest Wam to obojętne. Jest mi wtedy łatwiej bo mam sprawdzone miejsca, w które Was zabieram. Zdarza się też, że piszecie swoje preferencje, które oczywiście biorę pod uwagę i wtedy ustalamy miejsce razem.
Marzysz o sesji zdjeciowej w konretnym miejscu? Napisz do mnie i zrealizujmy to marzenie!
Użyj formularza ze strony klikając TUTAJ. Możesz też napisać wiadomość przez moje social media (Facebook, Instagram)
Komentowanie niedostępne