Zawsze powtarzam, że sesja rodzinna nie ma być karą a dobrą zabawą. To coś wyjątkowego, co powinno pozostawiać nie tylko po sobie piękne fotografie, ale też miłe wspomnienie, myśli że to był fajnie spędzony czas. Czasem już we wstępnym kontakcie wspominacie, że nie umiecie pozować, a ja Wam mówię, że to tym lepiej…

Ta sesja jest super, bo nie tylko robimy zdjęcia ale też się bawimy!

– Mały Człowiek
Co robimy podczas sesji?

Pozwalam Wam na mniejsze i większe szaleństwa (oczywiście za zgodą rodziców). Jest dużo zabawy, śmiechu, biegania… A gdy już się zmęczymy tymi szaleństwami przychodzi czas na odpoczynek i przytulasy. Uwielbiam obserwować to jak jesteście razem w tym czasie a uśmiechnięte buzie Waszych dzieci mówią więcej niż tysiąc słów.

Podczas sesji potrzebuję Waszej otwartości i zaangażowania! Bez tego nawet najdroższy sprzęt nie wyczaruje pięknych emocji na zdjęciach. Zabawa wiele nam ułatwia, powoli się otwieracie, jesteście bardziej wyluzowani i mniej spięci a na Waszych twarzach pojawiają się szczere nieudawane emocje.

Podczas tej sesji usłyszałam bardzo poruszające słowa od tej wspaniałej gromadki! „Ta sesja jest super, bo robimy nie tylko zdjęcia, ale też się bawimy i gramy” – nie macie pojęcia jak mnie to ujęło za serducho! Właśnie o to mi chodzi, by sesja nie była odbębnieniem kilku fotek, ale czasem rodzinnym lub randką we dwoje. Byście skupili się na tym kto obok Was siedzi, spojrzeniem wyrazili wdzięczność, czułym gestem okazali miłość… A ja będę obok i zamknę to Wszystko dla Was w pięknych kadrach.

To co, widzimy się na sesji?

Poprzedni post Jak przygotować się do sesji w plenerze?
Następny post Sesja kobieca w makach

Komentowanie niedostępne